Byłam 2 razy, i nie żałuje.
Pierwszy raz byłam 3 lata temu. W pokoju byłam z przyjaciółką oraz nie znaną mi wtedy osobą. Ale okazała się bardzo fajna i do dnia dzisiejszego mamy bardzo doobry kontakt.
Pierwszy raz wtedy miałam narty na nogach.Nauczyłam się jeździć, ale nie polubiłam..Każdego dnia na stoku było coraz zabawniej. A w pokoju każdej nocy coś się działo, mimo tego, że dyrektorka zimowiska była za ścianą..
Ja mistrz paintu hehe
Drugim i ostatnim moim zimowiskiem było zimowisko w 2012r. Wtedy to już w pokoju byłam z tą samą ekipą. Poznałam dużo ciekawych osób, ale także przeżyłam wiele przygód. Moja przygoda na nartach jest jedną do której najbardziej lubimy wracać w wspomnieniach. Byłam niedoświadczonym narciarzem, ale zdecydowałam się po namowach znajomych pójść na wyciąg krzesełkowy . No i znając moje szczęście-miałam wypadek..
Wiem, że mnie zabijesz ale i tak Cie kocham :*
"Zastanawiam się nad tym wszystkim i jak zwykle wraca do mnie
wspomnienie wspólnie spędzonego czasu. Cofam się pamięcią do chwili,
kiedy się to zaczęło, ponieważ wspomnienia to jedyne, co mi pozostało."
-------------------------------------
"Nienawidzę się za moją wrażliwość
Tyle razy już ja chciałem ominąć
Na chwile chciałbym zaginąć
Lepiej zasypia się skurwysynom.."
-------------------------------------
"Nienawidzę się za moją wrażliwość
Tyle razy już ja chciałem ominąć
Na chwile chciałbym zaginąć
Lepiej zasypia się skurwysynom.."
zimowisko <3
OdpowiedzUsuń